Gabinecik

Kiara Esmeralda Riddle

Kiara weszła do swojego gabinetu. Podeszła do okna i odsłoneła czarne sztory wpuszczając do pokoju światło. W pokoju znajdowało się wiele książek, a przy suficie wisały przeróżne rośliny. Kiara usiadła na krześle za biurkiem i przyglądała się wszystkiemu zadowolona.

Ellen de Volie

Ellie, zamieniona w czarną kotkę podeszła do drzwi gabinetu. Postanowiła odzyskać ludzką postać. Uderzyła głową w drzwi, zaczęła się śmiać, a potem zapukała.

Kiara Esmeralda Riddle

-Proszę..-powiedziała Kiara słysząc pukanie..

Ellen de Volie

Ellen nieśmiało weszła do gabinetu.
'Nie ma to jak walnąć głową w drzwi nauczycielki zielarstwa'- pomyślała, uśmiechając się do siebie.
-Dzień dobry, chciałabym zapytać, kiedy zaczną się lekcje zielarstwa- powiedziała cichym głosem.

Kiara Esmeralda Riddle

-Nie długo... Jak tylko zjawi się więcej uczniów.-uśmiechnęła się do niej

Ellen de Volie

Ellen odwzajemniła uśmiech.
-Dobrze. Dziękuję i przepraszam. Do widzenia- wyszła z gabinetu.

Kiara Esmeralda Riddle

-Dowidzenie...-uśmiechnęła się do wychodzącej dziewczyny...